OK, pora na nowy przepis mojego pomysłu inspirowany kuchnią chińską. ( może w końcu ktoś też doda jakiś przepis!?)
Składniki: -krewetki najlepiej duże (grenlandzkie) ok 40-50 dkg -1 jajko (lub dwa) -mąka około 2 łyżek -duży pęczek natki pietruszki -1 papryczka chilli -1 papryka czerwona lub żółta -świeży imbir -limonka -kilka ząbków czosnku -słodko-kwaśny sos chilli
Sos można kupić gotowy w supermarkecie na dziale z chińszczyzną lub zrobić samemu z chilli, soku z limonki, imbiru, miodu i innych drobiazgów które się nawiną.
Krewetki obieramy całkowicie, drobno kroimy i wrzucamy do miski, zieloną pietruszkę kroimy i do miski ( zostawić sobie po małej gałązce na porcję), chilli kroimy drobno i do miski ( nie przesadzić z ilością!), część papryki kroimy drobno i do miski ( ma to być ilość dająca koloryt potrawie, nie za dużo), plasterek imbiru kroimy bardzo drobno i do miski, wyciskamy do miski 2 ząbki czosnku,wciskamy pół limonki, dodajemy mąkę, jajko i mieszamy. Ma wyjść papka o konsystencji takiej jak na placki ziemniaczane dlatego najlepiej samemu utrafić z ilością składników ( ja to robię "na oko"). Smażymy z tego placki na patelni i dobrze rozgrzanym oleju. Po usmażeniu polewamy słodko kwaśnym sosem chilli, ozdabiamy zieleniną i gotowe.